Wdzięczne FLOW

Poczuła jakby unosiła się kilka centymetrów nad Ziemią. Jakby unosił ją sam głęboki wdech. To pasja dodawała jej Energii. Znała dokładnie cel swojej Drogi. Wiedziała co chce robić, dokąd zmierza i co chce osiągnąć. Znakami drogowymi w jej wędrówce były Marzenia. To nimi się kierowała.

Słuchała Intuicji, która podpowiadała kierunek Marzeniom.

Wsłuchiwała się w siebie i działała.

Te działania nie powodowały jej zmęczenia. Może tylko fizyczne. Bo w głowie i w Sercu fruwała. Pomysły, niczym sztuczne ognie wybuchały kolorowo i radośnie.

Czuć swoje flow, być na swoim miejscu w Życiu, jakie to niesamowite szczęście! – myślała uśmiechając się.

Tak długo błądziła szukając siebie.

Tak wiele lat szukała swojej drogi. Swojej ścieżki. Choćby ledwo widocznej pośród chwastów! I nareszcie ją odnalazła. Piękną Drogę Życia. Wszystko układało się w spójną całość. Na tej Drodze spotykała właściwych Ludzi. Choć zdarzali się i tacy… niewłaściwi.

Ona jednak widziała, że wszystko jest po coś. I że od Każdego może się czegoś nauczyć. Na przykład cierpliwości.

Wykonując kolejne czynności, czuła WDZIĘCZNOŚĆ. Czuła płomień w Sercu.

Ten płomień ogrzewał ją i oświetlał jej Drogę.

Czasem krętą, czasem wyboistą, ale kiedy wewnątrz powiek ma się odmalowaną wizję, przeszkody pokonuje się z większym zapałem.

Ufała, że idzie w dobrym kierunku. Czuła to. Ale też dawała sobie prawo do jego zmiany.

Czuła wdzięczność za miejsce, w którym była. Tu i teraz.

Share on facebook
Udostępnij
0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pusty

    Zapraszam Cię do wspólnego cieszenia się codziennością :)

    {czyli do Newslettera}

    Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia w swojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.